Gospodarstwa indywidualne – bariery rozwoju lat osiemdziesiątych
Oprócz wspomnianych PGR-ów istniały jeszcze gospodarstwa indywidualne, a ich prowadzenie nie było łatwe. Wyróżniały się na tle państwowych tym, że miały dość małe powierzchnie, a właściciele szukali alternatywnych miejsc pracy poza gospodarstwem. Minusem z pewnością był fakt koszty ponoszone przez rolników, dostawy znacznie przekraczały ceny produkcji, niekorzystne warunki zakupu nawozów sztucznych, maszyn rolniczych, a także środków ochrony roślin. Wszystko to spowodowało, że indywidualne gospodarstwa rolne przynosiły więcej strat niż zysków.
Dlatego tak trudno stwierdzić, co dla przeciętnego rolnika było gorsze, własne gospodarstwo, czy praca w PGR-rze. Jedno jest pewne, indywidualne działanie było ciągłą walką o przetrwanie gruntów rolnych, ale także całej rodzinny. Tylko zmiana władz i kierunku działania politycznego mogła wnieść nowe tchnienie w życie rolnictwa indywidualnego. Czasy Gomułki, były początkiem zmian, które stopniowo poprawiały kondycje gospodarstw rolnych.
www.comid.pl